Meble loftowe zyskały na popularności w ostatnich latach ale ich historia jest dużo starsza, sięga lat 50 XX wieku. Kryzys i pogłębiająca się recesja w USA spowodowały upadek wielu fabryk i warsztatów. Wielu przedsiębiorców zmuszonych było do szybkiego zmknięcia wcześniej dobrze wyposażanych manufaktur i wielkich zakładów produkcyjnych. Efektem tego były pozostawione puste, ogromne przestrzenie. Nie trzeba było długo czekać aby artyści zaadoptowali te miejsca na swoje pracwnie. Oczywiście używali mebli znalezionych na terenie dawnych fabryk. Meble te z założenia miały być “niezniszczalne”, służyły w haach produkcyjnych, zrobione były z metalu, drewna i betonu. Miały przed wszystkim służyć a nie wyglądać. Ale jak to czesto bywa historia zatacza różne koła i za pomoca kretawynych artystów meble przemysłowe wskoczyły na półkę z designem. W naturalny sposób zaczeły pojawiać sie w dziełach sztuki, wypełniały najbliższe otoczenie malarzy i rzeźbiarzy. A z grafik, plakatów i obrazów droga na salony nie jest długa. Miłośnicy sztuki zaczeli dostrzegać w działach artystów industrialne regały, fabryczne stoły, metalowe krzesła i przemysłowe lampy. I tak to meble zrobione tylko ze względów użytkowych otrzymały status mebli dla artystów. Obecnie meble loftowe w domu kojarzą się z wolność i artyzmem. To meble, które przełamują schematy i łamią zasady estetyki. Lampy które niegdyś oświetlały fabryki teraz świecą w salonach i jadalniach. Meble loftowe to przed wszystkim prostota, funkcjonalności i naturalne materiały. Nie znajdziemy w nich plastiku i ostrych kolorów, oko ucieszą natomiast przecierane powierzchnie starego drewna, podrdzewiały metal, stalowe nity i betonowe blaty. Dom, w którym są meble loftowe jest wizytówką właściciela, świadczy o jego otwartości i spontaniczności.